Wiele z nas, mieszkając w mieście, nie docenia tego co ma tuż pod nosem. Sami uciekamy do lasu szukając kontaktu z naturą, jednak w mieście wcale nie musi jej brakować.
Mieszkamy w Szczecinie na Pomorzanach, w miejscu, z którego mamy całkiem ciekawy widok z okien - widzimy część ogrodów działkowych im. Generała Dąbrowskiego, nieco dalej dawną wieżę więgielną, a w oddali Zdroje i Puszczę Bukową. Choć zimą widok może wydawać się ponury, to wiosną mamy krajobraz pełen zieleni.
Gdy obrócimy się w prawo, widzimy park Pomorzański, który znajduje się w miejscu dawnego cmentarza. Jest to miejsce spacerów ludzi ze swoimi pupilami, ale i miejsce zamieszkania wielu ciekawych stworzeń.
Najbardzie widoczne są te największe i najgłśniejsze, czyli kawki i gawrony. Jak i w całym Szczecinie, nie może zabraknąć również gołębi.
Oprócz czarnych krzykaczy łątwo spotkać też sikorki bogatki i czarnogłówki, jak i wróble.
Bardziej dociekliwi mogą również zaobserować pełzacza ogrodowego, który swoje gniazdo zbudował pod płatem odstającej kory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz